Wywiad z Agnieszką Pudlik, właścicielką marki BBHome i założycielką biura projektowego BBHome Design.

Trudno o bardziej spektakularną metamorfozę od tej przeprowadzonej przez biuro projektowe BBHome Design, założone przez Agnieszkę Pudlik, pod której czujnym okiem projekt był realizowany. Aktualnie jest to przestronne dwupoziomowe mieszkanie, ale jeszcze do niedawna były to trzy małe mieszkania. Dzięki zmianom, z wnętrza apartamentu o powierzchni ok. 200 m2 korzysta 5 osób.

Co stanowiło punkt wyjścia do stworzenia projektu?

Agnieszka Pudlik: Zastałam trzy małe mieszkania, które przekształciłam w jeden dwupoziomowy apartament dla nowoczesnej rodziny – dwojga rodziców i trzech córek – w różnym wieku i na różnych etapach edukacji – od studentki do nastolatek. Założenie było takie, że na poziomie 1 będzie się znajdowała otwarta przestrzeń, czyli salon z jadalnią, kuchnią i TV roomem, ukrytym za ścianą kominkową i że będzie to miejsce przechodnie, które dookoła można obejść. Na tym poziomie umieściłam również duży hol wejściowy, koncept – sypialnia rodziców z garderobą i łazienką oraz WC gościnne. U góry są sypialnie córek, czyli poziom dzienny należy do dorosłych, a poziom górny do dzieci. Na dole powstała przestrzeń, która jako część wspólna, miała stwarzać możliwości wspólnego spędzania czasu po pracy i nauce.

Fot. Michał Mutor

Na jakim aspekcie najbardziej Pani zależało podczas tworzenia tego wnętrza? Jakie były główne założenia, które Pani towarzyszyły?

Agnieszka Pudlik: Najbardziej istotne było to, by te przestrzenie się przenikały. Zależało mi na stworzeniu przenikających się stref, sprzyjających integracji rodziny, zupełnie niezwiązanych z zamykaniem się i spaniem. Miał powstać rodzinny open space, z którego można swobodnie korzystać, realizując potrzeby nowoczesnej rodziny. Relatywnie dość niewielkie wnętrze zostało podzielone na cztery strefy: kuchnię, jadalnię, salon i TV room. Żadna ze stref nie została jakoś szczególnie wydzielona. Wszystko po to, by wydobyć jak najwięcej funkcji z tej nowoczesnej przestrzeni, która pasuje do trybu życia współczesnej rodziny.

Co okazało się największym wyzwaniem podczas projektowania?

Agnieszka Pudlik: Właśnie to, by połączyć potrzeby pięciu osób, które mają różne programy dnia, w jednej przestrzeni mieszkalnej i umożliwić swobodną komunikację tej rodziny, wspólne przebywanie ze sobą.

Fot. Michał Mutor

Powstał przemyślany układ strefy dziennej. Jak zaplanowała Pani usytuowanie jadalni?

Agnieszka Pudlik: Kącik jadalniany został stworzony za wejściem do przestrzeni dziennej, czyli za holem wejściowym, a między kuchnią, TV roomem i salonem. Stół stanął w dość nietypowym, specjalnym miejscu. Jednocześnie blisko niego zlokalizowana jest klatka schodowa, więc w rzeczywistości znajduje się on w centrum dowodzenia całego wnętrza.

Dlaczego z obszernej kategorii produktów stoły drewniane do jadalni wybrała Pani akurat stół dębowy AVANGARDE?

Agnieszka Pudlik: Myślę, że o wyborze zadecydowała jego nowoczesność i to, że, jak na stół drewniany rozkładany, jest dość lekki. Przede wszystkim AVANGARDE ma nowoczesną formę, ta rodzina też jest nowoczesna, więc koresponduje to z charakterami członków rodziny.

Fot. Michał Mutor

Czy wybór koloru drewna był dla Pani czymś oczywistym?

Agnieszka Pudlik: Ten kolor ciemnej czekolady bardzo mi się podobał. Uważam, że dodaje meblu szlachetności. Dzięki temu, a także dlatego, że nie jest to masywny i siermiężny stół drewniany, a nowoczesny i lekki – stał się on awangardowy. To stół do jadalni na miarę potrzeb nowoczesnej rodziny.

Według jakich kryteriów dopasowane zostały krzesła?

Agnieszka Pudlik: W przestrzeni dziennej pojawia się motyw ciemnego błękitu, który jest ulubionym kolorem pani domu, więc są one dobrane tak, by wpisywały się w całość. Zależało mi na krzesłach pasujących do bryły stołu, w miarę lekkich i tapicerowanych, żeby wygodnie się na nich siedziało. Ważne było również to, by były nowoczesne, i by skontrastować ten czekoladowy brąz jadalnianego stołu z jakimś innym kolorem.

Fot. Michał Mutor

Czy projektując przestrzeń dzienną, a zwłaszcza strefę jadalnianą, od początku wiedziała Pani, że stół do jadalni będzie rozkładany?

Agnieszka Pudlik: Z uwagi na to, że stół jest rozkładany, stoi w takiej przestrzeni, którą można wydłużyć w kierunku klatki schodowej. Zastanawialiśmy się, czy umieścić go w poprzek, czy wzdłuż – były różne przymiarki. W końcu uznaliśmy, że stół zostanie ustawiony wzdłuż, żeby można było go dowolnie rozkładać na dwie strony. Przy obecnym układzie, lampa wisi centralnie nad stołem, natomiast można ten stół przesuwać delikatnie w prawo lub w lewo i wtedy tworzy on taki długi ciąg jadalniany.

Skoro wspomniała Pani o lampie zawieszonej nad stołem AVANGARDE, czym się Pani kierowała wybierając ją?

Agnieszka Pudlik: Pasowała do charakteru całego wnętrza. Chciałam też, by była takim elementem zwracającym uwagę na jadalnię, czyli żeby była wyrazista i wyraźnie wskazywała miejsce, w którym stoi stół, podkreślając symetrię tej kompozycji.

Fot. Michał Mutor

A gdy wnętrze było już gotowe i spojrzała Pani na całość, to z czego była Pani najbardziej zadowolona?

Agnieszka Pudlik: Chyba najbardziej byłam szczęśliwa, że się to udało, bo założenie było trudne – jak z trzech mieszkań zrobić jedno, w taki sposób, by nie było widać tych przeróbek i żeby to nie wyglądało sztucznie? Zależało mi na tym, by ten końcowy efekt wyglądał na zamierzony od samego początku. Bardzo mi się podoba łączenie stref – w tej sekcji dziennej w pełni udało się osiągnąć cel, jakim miała być komunikacja i scalanie rodziny, bo wiadomo, że jedni są po pracy, inni po nauce, zajęciach dodatkowych, każdy wchodzi, wychodzi, więc nie było to łatwe zadanie. Ponadto ta przestrzeń została stworzona w mieszkaniu, a nie w domu, czyli na znacznie mniejszej powierzchni niż w przypadku domu. Właściwie to powstał dom w mieszkaniu – minidom. Udało się połączyć wszystkie funkcje domu, łącznie z dużym tarasem, który wychodzi z salonu – to rzeczywiście widać. Zaprojektowałam tę przestrzeń tak, jak przestrzeń domową, tyle tylko, że mieści się ona w apartamentowcu. Myślę, że wspomniana wcześniej przechodniość i funkcje domu w mieszkaniu, są czymś, co wyróżnia ten projekt.

Gratulujmy projektu i dziękujemy za rozmowę.

Strona internetowa BBHome: http://www.bbhome.pl
BBHome na Facebooku: https://www.facebook.pl/BBHome
Portfolio fotografa: https://fotoakademia.pl/wykladowcy/michal-mutor/
https://www.facebook.com/MichalMutorFotografia/

Bohaterem tej aranżacji jest m.in. stół Avangarde od Miloni:

More about